Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ten, kto śpiewa, modli się dwa razy

12 kwietnia 2014 | Kultura | Jacek Cieślak
Stanisław Soyka:  Moją wrażliwość muzyczną kształtowała muzyka sakralna
autor zdjęcia: Adam Krause
źródło: Materiały Promocyjne
Stanisław Soyka: Moją wrażliwość muzyczną kształtowała muzyka sakralna

Stanisław Soyka - Kompozytor i wokalista o spotkaniu z Janem Pawłem II 
i koncercie z okazji kanonizacji Ojca Świętego mówi Jackowi Cieślakowi.

Rz: Czy w najśmielszych marzeniach mógł pan przewidzieć, że nagra muzykę do poematu człowieka, który zostanie świętym, i będzie pan miał okazję wykonać takie dzieło w trakcie uroczystości kanonizacyjnych w Rzymie, a wcześniej w Krakowie?

Stanisław Soyka: Takich rzeczy nie da się przewidzieć. Ale i bez tego Jan Paweł II był dla mnie człowiekiem ważnym – mentorem. Jego głos i dobra energia prowadzą mnie przez życie. Nadają kierunek. Powiedział nam wiele mądrych rzeczy i miał charyzmę. Dziś to słowo straciło na znaczeniu. Nadużywa się go. Jan Paweł II emanował prawdziwą charyzmą, bo reprezentował to, co jest najważniejsze w Ewangelii – miłość i tolerancję.

Ale pamiętamy też, że podczas pielgrzymki, już na początku III RP, potrafił być zagniewany, wymagający. Pogroził Polakom palcem.

Moment był taki, że ktoś musiał to zrobić. Kto,  jeżeli nie on? I były to dyscyplinujące uwagi. Umacniające. Przekonaliśmy się, że są kwestie, z którymi nie ma żartów.

Czas płynie, Polacy się laicyzują. Nie jestem pewien, czy byłby z nas zadowolony.

Tak. Myślę, że na tę laicyzację zwracałby uwagę, ale jeszcze bardziej na to, że świadectwem chrześcijaństwa nie jest gadanie i politykowanie ani – nie daj Boże, szczucie jednych na drugich, tylko postępowanie według Ewangelii. Być może mówiłby to inaczej niż papież...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9813

Wydanie: 9813

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament